Rajd Dakar to wielkie wyzwanie i ogromne marzenie dla wszystkich miłośników motoryzacji. Jest to jedno z najniebezpieczniejszych i najbardziej wymagających wydarzeń na świecie i dla milionów rajdowców na całym świecie jest to spełnienie wszelkich marzeń. Tym samym impreza ta była dla polskiego zawodnika, Michała Hernika, który niestety zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach podczas trwania wyścigu. Ciało mężczyzny znaleziono oddalone o około 300 metrów od trasy, zarówno Hernik jak i jego motocykl nie mieli żadnych widocznych obrażeń.
Mężczyzna 30 stycznia ukończyłby 40 lat. Meta w Buenos Aires 17 stycznia miała być dla niego wymarzonym prezentem urodzinowym.