Magister… tytuł, o którym dużo się mówi. W dzisiejszych czasach stał się on niemalże czymś naturalnym – za 15 lat ludzie już będą się z nim rodzić. Magistra ma każdy. Nie jest to powód do dumy – nikt nie wywiesza tabliczki z tym zacnym tytułem na frontowych drzwiach. Czasem odnoszę wrażenie, iż brak tegoż tytułu staje się powodem wstydu…