„Wielki północny ocean. Morze” to ambitna, poruszająca i skomplikowana historia, w stosunku do której nikt nie pozostanie bierny. Ukazuje ona życie młodego Rina, wyrzutka w okrutnym świecie, w którym chłopiec nie jest niczym innym jak cudzą własnością, i który ma wyobrażenie, że żyje tylko po to aby służyć. W wyniku losowych zdarzeń, sprzedany za bezcen dostaje się pod opiekę nowego pana - Kruka, porucznika-indywidualisty i szaleńca w jednym.Rin jest miotany pomiędzy kolejnymi miejscami niczym marionetka i dokładnie tak jak ona nie ma nic do powiedzenia w kwestii swojego życia, które wydaje się być już zaplanowane przez jego ciągle zmieniających się panów.
Treść książki nie pozostaje obojętna czytelnikowi, na długo pozostając w jego pamięci. Książka nie jest jednak napisana językiem przystępnym. To jednak nie powinno zniechęcić czytelnika, a jedynie ostrzec go przed trudną aczkolwiek realną tematyką, w której osnute zostaje życie głównego bohatera. „Wielki Północny Ocean. Morze” to książka, wymagająca skupienia i uwagi jednak pomimo, że zdarzenia opisane w książce koncentrują się na głównym bohaterze i jego egzystencji, poruszane są również aspekty ludzkiej psychiki, które w zależności od człowieka, posiadają odmienny charakter. Kolejne rozdziały odsłaniają przed czytelnikiem nieoczekiwane niespodzianki, takie jak nagłe wcielenie się w postać innych bohaterów, czy też przeskok fabuły o kilka dni do przodu i opis tego, co wydarzyło się w międzyczasie, o czym można dowiedzieć ze licznych wspomnień lub rozmów.
Poza złożonością historii i przygód głównego bohatera, a także nieustannej zmiany przestrzeni akcji, w których rozgrywa się fabuła, książka odzwierciedla przeżycia wewnętrzne Rina . Ponadto poruszana jest tematyka związana z okrucieństwem życia wymagająca skupienia i uwagi, skłaniając czytelnika do refleksji. Wiele walorów tej książki sprawia, że jest godna polecenia tym, którzy oprócz fantasy oczekują realizmu przeżyć postaci. Aby w pełni zgłębić historię i poznać jej sens, czytelnik powinien tej książce poświęcić więcej czasu i skupienia.
Podsumowując należy zaznaczyć, że początkowo może wydawać się, że nie jest to szczególnie wyróżniająca się historia, która może zniechęcać mnogością dopracowanych opisów, jednak to właśnie ich dokładność pozwoli czytelnikowi wczuć się w świat mu zaprezentowany,pobudzając zarazem wyobraźnię, która wymaluje w głowie czytelnika obrazy prezentowane w książce. Uświadomi jak trudno żyć wyrzutkom,którzy tak jak Rin są zawsze przypominani o istniejącej hierarchii, ich roli na samym jej dnie.
Autor: Katarzyna Szelenbaum
Tytuł: Wielki północny ocean. Księga I Morze
Liczba stron: 454
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !