Nie da się określić intensywności promieniowania UV za pomocą danych nam zmysłów. Jest to niemożliwe. Jednocześnie właśnie ono najbardziej szkodzi naszym oczom i skórze. Na intensywność, czy stopień szkodliwości promieniowania UV składa się kilka czynników, jak na przykład pora dnia, roku czy różnorodność warunków atmosferycznych. Zatem nie możemy jasno określić czy potrzebna nam jest przed nim ochrona i to w jakim konkretnie stopniu.
Miernik intensywności promieniowania UV jest bardzo przydatnym gadżetem. Może mieć formę breloczka, karty czy opaski na rękę. Do znalezienia będą na przykład na allegro za dosłownie kilka złotych. Nieduży wydatek, a na pewno pomocny, szczególnie przy wszelkiego rodzaju pieszych wycieczkach, czy zwykłym pobycie na plaży. Miernik pomoże nam określić jaką formę ochrony zapewnić naszej skórze i oczom. Czy użyć kosmetyku i o jakiej intensywności? Czy może ochronić się ubraniem? A może w ogóle nie wychodzić na zewnątrz i zostać w domu? Na te pytanie i wiele innych podpowiedzi da nam odczyt z miernika. Oczywiście są różne ich rodzaje. Niektóre proste, jak ten przedstawiony na obrazku, ale istnieją też inne, bardziej rozbudowane wersje, które posiadają mnóstwo dodatkowych funkcji, pokazują dokładny pomiar i wiele innych dodatkowych informacji.
Taki, czy taki, każdy miernik w stu procentach spełni swoje podstawowe zadanie jakim jest pokazanie nam, czy można beztrosko przebywać poza domem, czy może jednak zostać i na jakiś czas zaszyć się w domowym zaciszu.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !