Samolot Petera Cartera, żołnierza drugiej wojny światowej, zostaje zniszczony, a on sam ląduje na ziemi bez szwanku, co, zgodnie z niebiańskimi regułami, nie miało prawa się wydarzyć. Zanim "przewodnikowi" Petera wreszcie udaje się go złapać 20 godzin później, okazuje się, że ten już zdążył poznać i zakochać się w June. Ten fakt zmienia postać rzeczy, a Peter dochodzi do wniosku, że ponieważ stało się to nie z jego winy, oznacza to, że niebo dało mu drugą szansę. W niebie ustalają, że odbędzie się proces, który zadecyduje o jego przeznaczeniu.