Scenariusz pozornie prosty. Mężatka poznaje wolnego mężczyznę. Zakochują się, kłócą, a nawet biją. Pies włóczy się między miastem a wsią. Mijają kolejne pory roku. Mężczyzna i kobieta spotykają się ponownie. Pies do nich dołącza. Wszystko psuje były mąż. Rozpoczyna się drugi film – taki sam jak pierwszy, a zarazem inny, prowadzący do metafory.