Jack Dorsey, bo o nim mowa, został wzięty pod ostrzał przez bojowników Państwa Islamskiego. Sympatycy zamieścili w Internecie groźbę pod adresem twórcy Twittera oraz pracowników tego popularnego portalu społecznościowego. Powód takiej reakcji? Zablokowanie kont islamistów!

Brytyjskie służby wywiadowcze zidentyfikowały tożsamość zamaskowanego „Dżihadi Johna”, który to jest jednym z bojowników tzw. Państwa Islamskiego. Po raz kolejny daje to nam do myślenia, że w XXI wieku, nikt do końca nie może się czuć w pełni anonimowym.

8 rano, a tutaj wyprzedano cały nakład Charlie Hebdo… Przyjmę rolę niewdzięczną… Nie będę gloryfikował i chełpił się wolnością prasy. Podejdę do całego zagadnienia racjonalnie. Pokaże inny punkt widzenia. Punkt, który nie pasuje do ogólnoświatowego entuzjazmu… Punkt, który postaram się aby był jak najbardziej obiektywny. Bez propagandy, zbędnej ideologii oraz celów marketingowo-politycznych.

Problem imigrantów muzułmańskiego pochodzenia we Francji czy Niemczech staje się coraz poważniejszy. Nie dysponuje odpowiednimi i wiarygodnymi danymi, więc postaram się nie siać demagogii. Jednak wskaże problem, który jest związany z działalnością ekstremistycznych grup terrorystycznych.