15 lipiec 2014

Dyrektor Apple i Google zamordowany przez panią do towarzystwa?

Dział: Aktualności
Napisał 
Niedawno zmarł jeden z dyrektorów gigantycznych koncertów, takich jak Google i Apple. Jak się okazuje mogło być to morderstwo, którego dokonała….prostytutka.

Sprawa dotyczy Forresta Hayesa, który współpracował z takimi gigantami, jak Apple czy Google. Mężczyzna zginął niedawno w wieku 51 lat w wyniku przedawkowania heroiny, jednak jak się okazuje ktoś mógł mu w tym pomóc. Podejrzewana jest o to 26-letnia Alix Tichelman, którą jakiś czas wcześniej Hayes poznał przez Internet. Kobieta jest ekskluzywną prostytutką i za jedną noc, życzy sobie 1000 dolarów. Zanim doszło do tragicznego zdarzenia, para spotkała się kilkukrotnie na jachcie „Escape” w Kalifornii w wiadomym celu.

Mężczyzna zmarł podczas imprezy, na której goście mieszali alkohol z heroiną. Jak twierdzą prawnicy Google, Tichelman miała podać Hayesowi śmiertelną dawkę narkotyku. Dziewczyna nie przyznaje się do winy, jednak na łodzi zamontowane były kamery, które zarejestrowały całe zajście, a dodatkowo na kieliszkach odnaleziono jej odciski palców.

Co ciekawe kilka miesięcy wcześniej w podobnych okolicznościach zmarł narzeczony Alix, 53-letni Dean Riopelle. Wówczas kobieta zeznała, że była pod prysznicem, gdy jej partner przedawkował narkotyki.

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin