Wszystko wskazuje na to, że już w drugiej połowie tego roku odbędzie się walka, o której zapewne będzie głośno i to niestety nie ze względu na jej poziom, a popularność postaci, którym przyjdzie walczyć. W ringu naprzeciw siebie mają stanąć bowiem Artur Bińkowski, który na co dzień mieszka w Kanadzie i niegdyś był jednym z najbardziej cenionych polskich pięściarzy, jednak ostatnio dał się poznać polskiej publice dzięki….swoim wypowiedziom. Jego przeciwnikiem ma zostać prawdziwy artysta wśród sportowców, człowiek, który wielokrotnie zapowiadał, że „jeśli tym razem przegra, kończy z boksowaniem”, znany ze swoich starć w MMA oraz niesamowitego talentu do ambitnego powracania po porażkach, których w swojej „karierze” zanotował pokaźną ilość – Marcin Najman!
Możliwością organizacji tego jakże niesamowitego widowiska zainteresowała się grupa Tymex Boxing Promotion.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !