30 październik 2014

CeZik - nowe zasady, było by pięknie?

Dział: Felietony
Napisał 
Piosenka na pierwszy rzut oka sympatyczna, wesoła, zabawna… Jednak zastanówmy się, co by było gdyby…  

Nowe zasady

CeZik

 

Jak tylko kogoś obgadujesz wyskakuje ci wielki syf!

A gdyby tak stygmatyzować obgadywanie? Patrzysz na osobę i widzisz czy ona ma tendencje do obgadywania czy też nie. Jednocześnie u dermatologa takich gagatków miałoby być tylu, że w kolejce miałby trafić nas szlak – oj zapewne wielu by było takich potrzebujących. Ile razy zdażyło się nam kogoś obgadać lub posądzić o coś? Mówić magiczne „słyszałem, że on…”. Jednocześnie można obgadywać innych z różnymi intencjami. Niekiedy w ramach żartów, wypełniania czasu. Niekiedy w ramach dowartościować własnej osoby, w ramach budowania swojego „lepszego” ja. Jednak planeta pryszczatych to nie koniec…

 

Posuńmy dalej się w tej wizji… za każdy przejaw hipokryzji, wyrasta nam na plecach drugi grzbiet

Hm, polityk nie występuje przypadkowo w teledysku CeZika. A gdyby tak, stygmatyzować ludzi fałszywych? Patrzymy na drugiego człowieka i od razu widzimy, czy warto mu wierzyć, czy też nie. Jednocześnie jest on karany, za swoje niecne uczynki. Było by fajnie? A co z obietnicami wyborczymy?

 

Gdy cieszą cię cudze nieszczęścia, zaczyna Ci się kiwać jeden ząb.

A gdyby tracić zęby w sytuacji, kiedy cieszy nas cudze nieszczęście? Widzisz szczerbatego i wiesz, że ma za swoje. Został ukarany za radość z czyjegoś wypadku. Dlaczego cieszymy się z ludzkiego cierpienia? Każdy powie, że się nie cieszy. Jednak czasem chyba jest tak, że gdy inni mają problemy, my czujemy się lepsi. Mamy poczucie, że ktoś ma gorzej i to nas cieszy… smutne to.

 

Gdy kogoś bezczelnie oszukasz, nieodwracalnie tracisz wzrok!

Właściwie! Radyklane rozwiązanie? Oj bardzo. Jednak oszukaliśmy drugą osobę. Cieszyliśmy się z jego cierpienia. Wiemy, że ucierpi… Zastanawiamy się, iż wyniku naszych manipulacji inni cierpią? Nie istnieje w nas schemat oburzonego złodzieja? Złodzieja który jest obudzony, że ktoś go okradł. Sam zajmuje się tym fachem, ale kradzież swojego mienia uważa za niegodne zachowanie. Podwójna moralność? Podwójne zasady?

 

To takie „polskie”?

Oto jest planeta pryszczatych. Garbaty i bezzębny lud. Radosny i fircykowaty bo jest ślepy na każdą ze swoich wad – tak by było?

Piosenka łatwa. Piosenka serialowa. Piosenka skoczna. Piosenka taka właśnie miała być. Kłamiemy, cieszymy się z czyjegoś nieszczęścia, nie dbamy o to, że inni cierpią. My robimy dobry interes. Polak jest zaradny bo wcisnął gów*o drugiemu. Nie stygmatyzujemy oszusta, stygmatyzujemy ofiarę. Naiwny! Sam sobie jest winien, tamten zrobił dobry interes. Żylibyśmy na planecie pełnych szczerbatych, pryszczatych, garbatych i ślepych?

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin