Na podobną przygodę skusił się pewien Amerykanin. Wprawdzie nie poderwał on w powietrze mieszkania, aczkolwiek za pomocą 100 balonów z helem wzbił się w powietrze na latającej wersji morskiej tratwy. Jednak po 20 milach lotu wylądował na drzewie. Przygoda nie trwała więc zbyt długo, aczkolwiek można powiedzieć, iż Amerykanin dokonał czegoś niezwykłego – ilu z nas ma możliwość uczestniczenia w takim przedsięwzięciu?
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !