Jeżeli jesteś samotną kobietą, która chce odnaleźć swojego księcia z bajki, to może zainteresuje Cie jeden z irlandzkich zwyczajów, który polega na włożeniu jemioły pod poduszkę 31 grudnia. Zabieg ten ma zagwarantować im zdobycie/poznanie swojego przyszłego męża – ciekawe czy to działa?
Kultura Stanów Zjednoczonych jest myślę nam wszystkim bardziej znana. Amerykanie od wielu lat kultywują tradycję długiego noworocznego pocałunku – w tym wypadku nie koniecznym jest posiadanie stałego partnera, może być to pobliski nieznajomy.
Z kolei Duńczycy wykazują prawdziwie śródziemnomorski temperament, gdyż jednym ze zwyczajów jest tłuczenie naczyń na progach drzwi sąsiadów – u nas chyba nie przyjąłby się ten zwyczaj… - przemieniłby się on w corridę ;)
Podczas obchodów przywitania nowego roku w Puerto Rico, lepiej patrzeć w niebo! Tamtejsi mieszkańcy kultywują tradycję „zmywania starego roku” – wyrzucają wiadra z wodą ze swoich okien. Myślę, że jest to kolejny zwyczaj, który na polskim gruncie miałby duże trudności asymilacyjne…
W Chile i Meksyku królują motywy rodem z horroru. Meksykanie są bardzo zżyci ze światem duchów i wierzą, że ich zmarli bliscy cały czas obcują obok nich. Sylwester traktowany jest jako najlepsza pora nawiązania więzi ze zmarłymi. Z kolei mieszkańcy Talca w Chile przenoszą imprezę sylwestrową prosto na cmentarze – ciekawe ;)
Jak nie trudno się domyśleć, Niemcy w powyższym zestawieniu nie są najoryginalniejsi. Ich sylwestrową tradycją jest bowiem oglądanie telewizji – brytyjskiego show „Dinner for One”. Tak więc można powiedzieć – Niemcy w sylwestra szaleją!
Także, jeżeli nie macie pomysłu na spędzenie sylwestra to możecie czerpać inspirację od mieszkańców opisanych krajów. Aczkolwiek wizyty na cmentarzu, tłuczenie zastawy, wylewanie wody na ulicę mogą być bardzo ryzykowne i najczęściej skończą się wizytą na komendzie :) – ale może sylwester na komendzie nie jest taki zły!
Szczęśliwego nowego roku! – gdziekolwiek będziecie :)
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !