Skuś się!
Organizatorzy loterii niemalże wpraszają się do naszych domów. Na siłę próbują wręczyć nam różnego typu dobra. Dlaczego więc ich nie chcemy przyjąć? Trzeba tylko odpowiedzieć na sms… Nic wielkiego jeden sms… Natura ludzka jest, aż tak dziwaczna? Nie chce nam się odebrać nagrody? Może niczego nie potrzebujemy…
Hola, hola skarbie!
Jeśli ktoś się skusi na owy samochodzik… szybko dowiaduje się, iż trzeba wysłać jeszcze kilka smsów. Z każdym kolejnym smsem nasze dobre samopoczucie oraz stan konta, topnieje… Samochód musi zostać odpowiednio spersonalizowany – to logiczne. Dziwnym jest, iż przeciętny pan Kowalski o tym nie wie. Nie dość, iż dostaje dobro o znacznej wartości za free, to jeszcze marudzi – Polaka nie da się uszczęśliwić! Tyle w nas jadu i złości…
A może frytki do tego?
Organizatorzy loterii nie zważają jednak na podły ludzki charakter i z godnym podziwu uporem nalegają – realizują swoją misję. Dodatkowo informują nas, iż oprócz samochodu otrzymamy lokówkę do włosów, rower górski oraz plastikowego konika… Niewdzięcznicy jednak w dalszej mierze nie chcą odebrać nagrody! Człowieku… obudź się i bądź szczęśliwy…
Skąd oni mają mój numer?
Wystarczy raz uczestniczyć w jakimkolwiek konkursie i możemy być obiektem tejże batalii… Co ciekawsze, nasz numer wędruje i z czasem dostajemy inne propozycje. Nie rzadko nawet o charakterze matrymonialnym – raz, tylko raz w życiu w sms-ie tego typu wyczytałem na dole, iż rozsyłane są według zasad teleaudio itp. Świat pragnie nas uszczęśliwić w każdym obszarze naszego jestestwa… a my dalej mówimy nie! Jak ma być dobrze, jak nie jesteśmy gotowi przyjąć tego bezinteresownego, szczodrego, przepełnionego dobrem a przede wszystkim darmowego prezentu od losu? Ludzie zastanówcie się nad sobą! Nie jest jeszcze z późno! Odpisz na kolejnego sms-a, a twoje życie się zmieni…
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !