Jak to często bywa w przepowiadaniu pogody – albo się uda, albo nie. Nie warto jest przywiązywać dużej wagi (szczególnie do długookresowych prognoz pogody) do telewizyjnych wywodów pogodynek. Dużo lepszym rozwiązaniem jest wyjrzenie przez okno i dopasowanie ubioru do bieżących warunków atmosferycznych – swoją drogą, zazwyczaj jak się człowiek zaopatrzy w parasol to nie pada. Jednak jak raz się go zapomni to czeka na nas opad stulecia… Możliwe, że jest to tylko i wyłącznie rodzaj mojego prywatnego fatum – jak to u Was wygląda?
Ciekaw jestem również, czym nas zaskoczy tegoroczne lato – falą upałów, strugami deszczu, śniegiem? Patrząc na niedawne warunki atmosferyczne można odnieść wrażenie, iż w tegorocznej pogodzie wszystko jest możliwe…
Ze swojej strony życzę jednak wszystkim, aby lato 2013 miało bardziej tradycyjny charakter – chociaż co ma być, to i tak będzie. Nam pozostaje tylko liczyć na łaskawość niebios.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !