Kilkadziesiąt dni temu w Meksyku obchodzono wielkie święto mariachii - tradycyjnych meksykańskich kapel, które początkowo przygrywały na weselach, a których muzyka, z biegiem czasu, stała się symbolem meksykańskiej kultury. Warto zaznaczyć, iż od października funkcjonuje pierwsza meksykańska szkoła mariachii. Oficjalnie podaje się, że nauka obejmować będzie lekcje gry na skrzypcach, gitarze oraz trąbce. Ponadto w ciągu trzech lat przyswajana będzie wiedza na temat historii muzyki mariachi. Jednakże, kto widział film, ten wie, że nie samą muzyką mariachii żyje. Spodziewam się, że w szkole będą organizowane lekcje np. z zakresu podstawowej obsługi broni palnej jak i metod „upakowywania” niezliczonej liczby arsenału w pokrowcach na gitary. Nie bez znaczenia będą także szkolenia z zakresu szycia i wypalania ran – wykładowcą będzie pan Rambo:) Wszystkich spragnionych przygód zapraszam do Meksyku!
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !