Chociaż wypadek rowerowy wydawałoby się nie może być groźny, to w przypadku lidera formacji U2 można mówić tutaj o szczęściu. W listopadzie bowiem Bono uległ wypadkowi, który teoretycznie wyglądał niegroźnie, jednak mógł zakończyć się tragicznie. Muzykowi groziła bowiem utrata oka, a obrażenia przez niego odniesione i tak nie są małe.
Bono musiał przejść już dwie operacje. Ucierpiały plecy, lewa ręka, łokieć oraz oko Irlandczyka. Po ponad pięciu godzinach spędzonych na stole operacyjnym, wokaliście wstawiono 3 metalowe płytki oraz 18 śrub. Dodatkowo rekonstruowano jego palec.
54-latek być może przez poniesione urazy nie będzie mógł zagrać na gitarze. Chociaż jest on głównie wokalistą to z pewnością smutna informacja dla fanów zespołu.
Życzymy muzykowi szybkiego powrotu do formy oraz jak największej ilości koncertów!
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !