Mowa tutaj o 36-letnim Tomaszu Chada, który słuchaczom znany jest jako „Chada” oraz „Ciemnej Strony Zwierzchnik”. Najwyraźniej „ciemna strona” pochłonęła muzyka, bowiem w 2012 roku został skazany na dwuletnią karę pozbawienia wolności za napaść i pobicie. Teraz natomiast po otrzymaniu przepustki nie powrócił do zakładu karnego, gdzie miał odbyć resztę kary.

Co ciekawe muzyk wciąż jest aktywny na Facebooku, a w dodatku niedługo ukaże się jedno najnowszy album „Efekt Porozumienia”.

Wszystko wskazuje na to, że nie zamierza on samodzielnie zgłosić się do aresztu. Wręcz odwrotnie, korzysta z życia i ukrywa się przed organami ścigania, o czym mogą świadczyć ostatnie wpisy.

„No i piękne -wręcz klasyczne-, jakaś fajka sprzedała miejsce gdzie czasami urzędowałem. Życzliwych widać nie brakuje. Tak czy siak nie tym razem panowie. PS przestańcie nachodzić, straszyć i szantażować bogu ducha winną rodzinę i zabierzcie się lepiej za pedofili, gwałcicieli i tych, którzy znęcają się na swoich rodzinach!!!”

Co więcej, Chada pochwalił się swoją obecnością Polska-Niemcy.