Według badań pierwszą opinię na temat człowieka wyrabiamy w czasie od kilku do kilkunastu sekund. Dobre pierwsze wrażenie jest kluczowe w kontaktach międzyludzkich - podczas spotkań rekrutacyjnych czy biznesowych.
Paulina Mazurek - studentka Dziennikarstwa i Nowych Mediów w Collegium Civitas, Maciej Misiak - student Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i Hania Świątek - studentka zarządzania Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Jagoda Czerederecka – studentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Michał Pawlak – student Politechniki Warszawskiej, wszyscy oni rozpoczynali swoją karierę jako sprzedawcy książek w międzynarodowym programie Southwestern Advantage. Podczas pracy w programie przekonali się, że pozostawienie po sobie dobrego pierwszego wrażenia jest kluczowe w budowaniu relacji – nie tylko tych biznesowych.
- Sprzedając książki „od drzwi do drzwi” w USA i Wielkiej Brytanii przez 3 lata i pukając do ponad 10 000 domów odkryłam, że pierwsze wrażenie jest pierwszym i najważniejszym krokiem w cyklu sprzedaży. Jeśli nie dotrze się dalej niż do drzwi wejściowych, tracimy możliwość opowiedzenia o produkcie – mówi Jagoda Czerederecka.
Jak zadbać o to, żeby zostawić po sobie dobre pierwsze wrażenie? Oto kilka prostych rad od liderów Southwestern Advantage.
1. Pamiętaj o pewności siebie
Budowanie pewności siebie to proces, który trwa. Warto mieć na uwadze, że na pewność siebie ma wpływ postawa naszego ciała.
- Czekając na rozmowę kwalifikacyjną, zamiast przeglądać informacje na telefonie, lepiej jest wstać, rozluźnić się – przybrać taką pozycję, dzięki której obejmiesz jak najwięcej przestrzeni. Dzięki temu zwiększysz swoją widoczność w przestrzeni i zaznaczysz swoją obecność – mówi Paulina Mazurek.
2. Uśmiechaj się
Choć brzmi to banalnie, emocje, z którymi wchodzisz do pokoju, są pierwszym komunikatem, który wysyłasz odbiorcom. Uśmiech mówi o tobie więcej, niż jesteś w stanie powiedzieć – i robi to w znacznie krótszym czasie. Badania psychologiczne pokazują, że uśmiechnięci ludzie pozostawiają po sobie pozytywne i przyjazne wrażenie – mimo to w sytuacji, gdy jesteśmy narażeni na stres lub obawiamy się krytyki, czasem ciężko nam się uśmiechać.
– Jeśli czujesz, że twój uśmiech nie wygląda naturalnie, tylko jest wymuszony, możesz go najzwyczajniej w świecie poćwiczyć – w spokojnych warunkach, w domu, przed lustrem. Podczas treningów staraj się myśleć o miłej i przyjaznej osobie – pomyśl, że tak właśnie będą odbierać cię twoi rozmówcy – radzi Hania Świątek.
3. Używaj imienia osoby, z którą rozmawiasz
Imię dla nas wszystkich jest bardzo ważne – od dziecka uczymy się na nie reagować i jesteśmy do niego przywiązani. Nawet jeśli w zatłoczonym pokoju ktoś wypowie nasze imię, natychmiast je wyłapujemy i skupiamy swoją uwagę. Warto jest zapamiętać imię swojego rozmówcy. Najprostszym sposobem, by to zrobić jest powtórzenie – na przykład w sytuacji, gdy rozmówca zapytany przedstawi się: „Mam na imię Kasia” – powiedzieć: „Cześć Kasiu, miło mi cię poznać!”. Jeśli druga osoba ma trudne do zapamiętania imię, tym bardziej zapunktujesz, używając go później w rozmowie.
4. Utrzymuj kontakt wzrokowy
Nic nie zdradza więcej na temat naszej niepewności i zdenerwowania niż brak utrzymywania kontaktu wzrokowego z rozmówcą. Dobry kontakt wzrokowy nie oznacza wcale, że musisz się wpatrywać w drugą osobę bez przerw – wystarczy złapać spojrzenie drugiej osoby przynajmniej na 3 sekundy.
5. Spokojny i niski ton głosu
Kiedy się denerwujemy, mamy tendencję po pośpiechu. - Kiedy sprzedawałem książki próbowałem świadomie mówić spokojniej – często miałem wrażenie, jakbym mówił w zwolnionym tempie. Tymczasem wciąż nie wszyscy byli w stanie zrozumieć, co próbowałem im przekazać. Robienie pauz między zdaniami zostawia przestrzeń na dialog – mówi Maciej Misiak. Warto też wspomnieć, że według badań niższy ton głosu kojarzy się z pewnością siebie.
6. Zwróć uwagę na strój
Za pośrednictwem stroju komunikujemy swój stosunek do drugiego człowieka. Nie ma nic gorszego, niż niewyprasowana lub źle zapięta koszula na rozmowie o pracę czy spotkaniu biznesowym.
- Kiedyś, podczas jednej z rekrutacji do programu Southwestern Advantage, które prowadziłam, jeden z kandydatów – Bartosz (do dziś pamiętam jego imię!) – na wszystkie etapy rozmów przychodził w garniturze. Zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie – ubierając się w ten sposób zasygnalizował, że traktuje proces rekrutacji bardzo poważnie – Michał Pawlak.
7. Pewny uścisk dłoni
Pewny uścisk dłoni sygnalizuje rozmówcy pewność siebie i proaktywność. - Przyznam, że w domach, gdzie ojciec rodziny witał mnie słabym uściskiem dłoni, trudniej sprzedawało mi się książki – wspomina Hania Świątek. Jakkolwiek siła uścisku jest ważna, pamiętajmy o tym, żeby nie przesadzić. Ponadto, jeśli w pokoju, w którym odbywa się spotkanie, znajduje się więcej niż jedna osoba, uściśnij dłoń wszystkim.
Choć powyższe rady mogą się wydawać proste i podstawowe, używanie ich w codziennym życiu z pewnością pomoże ci w tworzeniu dobrego pierwszego wrażenia.
***
Southwestern Advantage jest firmą wydawniczą i szkoleniową działającą od ponad 160 lat, jej siedziba znajduje się w Nashville, w stanie Tennessee. Southwestern Advantage od wielu lat kieruje międzynarodowym programem typu work&travel, którego misją jest pomaganie młodym ludziom w zdobywaniu umiejętności i kształtowaniu cech, których potrzebują, by osiągnąć swoje życiowe cele. Celem SWA jest kształcenie przedsiębiorców oraz wspieranie studentów w budowaniu niezależności finansowej – każdy uczestnik programu bierze udział w profesjonalnych szkoleniach oraz ma zapewnioną opiekę mentorską, dzięki czemu podczas kilku wakacyjnych miesięcy jest w stanie wygenerować realny przychód. Od 2012 roku SWA działa również w Polsce, a z sezonu na sezon zainteresowanie programem rośnie. Rokrocznie w SWA bierze udział prawie 3 tysiące studentów z całego świata.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !