Wielu z nas kończąc szkołę średnią odetchnęło z ulgą. Dłuższe wakacje, koniec obowiązkowej nauki, możliwość zdobycia pierwszej, poważnej pracy – tak to widzieliśmy. Podobne przemyślenia towarzyszyły także i mi. Od października do czerwca studia, następnie sezonowana praca, i tak przez 3 lata.