Artystka postanowiła po raz kolejny odwiedzić stolicę Polski, jednak z całkowicie zmienionym repertuarem. Podczas występu w Stodole wokalistka zaprezentuje m.in. utwory, których już dawano nie wykonywała na żywo, część z nich w zupełnie nowych aranżacjach. Usłyszymy również kilka coverów, a być może Rykarda uchyli rąbka tajemnicy i zaśpiewa piosenki z przygotowywanej właśnie, nowej płyty, której premiera przewidywana jest na wiosnę przyszłego roku.
Rykarda Parasol to nie pseudonim ani nazwa zespołu, tak naprawdę nazywa się amerykańska wokalistka, córka szwedzkiej emigrantki i polskiego Żyda ocalałego z Holocaustu (imię artystki pochodzi od imienia jej ojca - Ryszarda).
Podczas październikowego koncertu Rykardy w Stodole jako support wystąpi zespół Bisquit. Grupa zadebiutowała kilka lat temu krążkiem Inny Smak, za którą nominowana była do Fryderyka w kategorii Debiut Roku. W tym roku powrócili płytą Lilly, na której znajdziemy świetne kompozycje i niebanalne teksty. Bisquit pokazuje, że nie ulegając modom, wciąż stara się odnaleźć największe piękno w opowieściach o człowieku - przeżywaniu porażek i sukcesów, tęsknoty czy chwilowego szczęścia. Grupa wystąpi w składzie Asia Chacińska, Tomek "Serek" Krawczyk, Sebastian Frankiewicz, Maciej Szczyciński i Piotr Rychlec.
Bilety dostępne są w przedsprzedaży w cenie 30 złotych w kasie klubu Stodoła (Warszawa ul. Batorego 10), a także za pośrednictwem strony www.stodoly.pl . W dniu koncertu ich koszt wyniesie 40 złotych.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !