Historia zespołu The Baseballs mogłaby posłużyć jako materiał na scenariusz filmowy. Sam, Basti i Digger poznali się przypadkiem w 2007 roku w studiu nagraniowym, w którym szybko zaczęli pracować nad coverami hitów z lat 60. i 70. Oprócz miłości do bokobrodów i fryzur à la Elvis połączył ich podobny styl życia. Podczas pracy w studio odkryli również, że ich głosy brzmią w idealnej harmonii - To była naturalna ewolucja muzycznej spuścizny po artystach takich jak: Elvis, Jerry Lee Lewis, Buddy Holly i inni. W ten sposób powstała grupa The Baseballs i voc’n’roll.’ Sam, Basti i Digger szybko odkryli, że największą przyjemność sprawia im nagrywanie współczesnych utworów w stylizacji rock’n’rollowej. Tak narodził się pomysł na debiutancki album - "Strike!", który osiągnął ogromny sukces w całej Europie i sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy, a singiel promujący krążek - cover utworu "Umbrella" Rihanny utrzymywał się na pierwszych miejscach list przebojów w kilkunastu krajach!
28 marca na rynku ukazał się najnowszy album bandu "Game Day". Jak jego poprzednicy, utrzymany jest dalej w rock’n’rollowych klimatach. Tym razem jednak The Baseballs skupili się przede wszystkim na autorskich kompozycjach. Decyzja o nagraniu własnych piosenek to był logiczny krok naprzód. Jeszcze przed powstaniem grupy każdy z nas zajmował się pisaniem utworów. Zaczęliśmy je wplatać pomiędzy covery na naszych koncertach i zauważyliśmy, że nasi fani są nimi zainteresowani. Poza tym doświadczyliśmy tak dużo w ciągu ostatnich 7 lat, że byłoby wstyd gdybyśmy nie wyrazili choć części naszych przeżyć w piosenkach.
Już 17 listopada niemieckie trio zagra w warszawskiej Stodole, a dzień później w klubie Eter we Wrocławiu.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !