Punkt 12:00 wystartowała cała seria akcji miejskich w tym Plażowa Strefa Rekreacji, Ekostrefa, Cudapiknik. Ulubiona Akcja Wianki przyciągnęła przed swoje stoisko setki chętnych, a kolejka miłośników wianków nie miała końca. Realizowana po raz pierwszy Plażowa Strefa Rekreacji z zajęciami m.in. z kitesurfingu, windsurfingu, bodyboardingu okazała się strzałem w 10, angażując w swoje działania zarówno dzieci, jak i młodzież i osoby dorosłe. Cudawianki w tym roku były zdecydowanie eko za sprawą Ekostrefy i licznych aktywności przygotowanych z myślą o ekoedukacji i kształtowaniu ekoświadomości.

Cudapiknikowe ucztowanie, lekko zakłócone niekoniecznie letnią aurą, zgromadziło na trawie i leżakach, a także wokół Common Table fanów współucztowania, spotkań, rozmów i dzielenia się drobnymi radościami.

Przez 12 godzin nieprzerwanie trwał Coastline Meeting – organizowane po raz pierwszy spotkanie trójmiejskich producentów i dj-i. Strumień i dawka muzyki przyprawiała o zawrót głowy.

Wykończeni aktywnym zaangażowaniem się w Cudawianki mogli posilić się w Strefie Gastrofaza, gdzie stanęły niezwykle popularne i ściśle wyselekcjonowane food trucki. Chwilę wytchnienia dawało również odwiedzenie Stefy Dobrego Dizajnu ze stanowiskami sprzedażowymi ciekawych i niesztampowych projektantów mody ulicznej, biżuterii i dodatków.

Działania muzyczne, z których słyną Cudawianki, zainaugurowała realizowana po raz pierwszy Scena Infobox w gdyńskim Infoboxie. To tu zagrały młode zespoły muzyczne, laureaci naszego konkursu – State Urge, Pedal Distorsionador, Fabletales i JUHA.

Punkt 19.00 ruszyła główna Scena Cudawianki na Plaży Śródmieście z koncertem zespołu BixBit, który okazał się bardzo energetyczną mieszanką funku, rocka, lekkich popowych brzmień i elektroniki. Całość wprowadziła nas w dobry nastrój. Rewelacyjny koncert Rebeki zapadł w pamięć miłośnikom alternatywnych brzmień. Mocny głos wokalistki niósł się w przestrzeni i zapraszał do tańca. Rebeka pokazała klasę, dojrzałość i gotowość do gry na najważniejszych festiwalach. Tuż po przerwie scenę przejął z wielką charyzmą i zapałem – O.S.T.R. – tym razem wzmocniony przez sekcję dętą i dj-ską. Fantastyczny koncert i energia, mocne hip-hopowe brzmienia zmobilizowały publiczność do kumulowania się pod sceną i prawie 90 minutowej zabawy, po której nadszedł czas na główna gwiazdę wieczoru – Gentleman & The Evolution. Muzyka reggae nie gościła jeszcze na deskach naszej sceny, ale jak wszyscy wiemy jest idealnym sposobem na witanie lata. Euforycznie reagujące tlumy, tysiące tańczących osób, morze rąk witające artystę tylko potwierdziły nasze przeczucia, a koncert headlinera z pewnością możemy zaliczyć do najbardziej udanych występów w historii Cudawianków.