Nasze problemy to pestka
„Jeśli myślisz, że masz problemy i jest Ci w życiu ciężko, jedź do Afryki.” – mówi Omenaa Mensah i dodaje – „W trakcie pobytu tam poznałam kilkuletnie dzieci, które zostały sprzedane przez rodziców za 100, czy 200 dolarów do ciężkich prac na plantacjach, po to żeby rodzice mogli wyżywić resztę rodziny. Nasze problemy przy tym co tam się dzieje to pestka.”
W tracie swojego pobytu Omenaa odwiedziła Ośrodek Don Bosco w Temie, gdzie ostatnio trafiła pięćdziesiątka kolejnych dzieci wykorzystywanych i błąkających się po ulicach. Nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie tego, co przytrafia się tym dzieciakom.
Teraz jeszcze bardziej chcę wybudować tę szkołę...
Pomimo wszystko dzieci są radosne i mają swoje marzenia. Dla wielu z nich największym jest zdobycie wykształcenia, aby w przyszłości stać się niezależnym w 100 proc. wolnym człowiekiem. „Dla nas takie marzenia to zupełna abstrakcja.” – mówi Omenaa – „U nas szkoła jest ogólnodostępna i obowiązkowa. Tam jest zupełnie inaczej. Możliwość nauki mają dzieci tylko tych rodziców, których na to stać. Cała reszta nie ma na to najmniejszych szans. Będąc tam i rozmawiając z tymi dziećmi poczułam, że teraz jeszcze bardziej chcę wybudować tę szkołę dla nich.”
Na placu budowy
Krótki pobyt w Ghanie nie był wakacyjnym wyjazdem. Omenaa spotkała się tam z Miss Ghany, która podarowała fundacji Omenaa Foundation ziemię pod budowę szkoły, oraz załatwiała pierwsze formalności związane z niezbędnymi pozwoleniami. To dopiero początek skomplikowanego procesu, ale determinacja i motywacja jest jeszcze większa niż przed wyjazdem.
A czego uczy Afryka?
„Dzięki tym dzieciakom zawsze nabieram dystansu do swojego życia i uczę się doceniać nawet te najdrobniejsze, dobre rzeczy, które spotykają mnie w życiu. To niezwykle cenne lekcja, jaką od nich dostaję.”
***
Omenaa Foundation to fundacja, której działalność oparto o trzy filary: edukacja, tolerancja i współpraca. Jej założycielką i prezesem jest Omenaa Mensah. Aktualnie najważniejszym, realizowanym projektem organizacji jest budowa szkoły w Temie (Ghana) dla dzieci ulicy, które nie mają dostępu do powszechnej edukacji. Największym marzeniem tych maluchów jest zdobyć wykształcenie, aby osiągnąć niezależność i uwolnić się z zaklętego kręgu ubóstwa. Omenaa Mensah poruszona ich losem założyła fundację i poświęca jej większość swojego czasu, tak aby urzeczywistnić marzenia dzieci o edukacji.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !