Mowa tutaj o Krzysztofie „Diablo” Włodarczyku, który nie miał ostatnio łatwego życia. Nie dość, że urodziła mu się poza małżeństwem córka, to jesienią stracił pas mistrza w walce z Grigorijem Drozdem. Bokser jednak nie zawiesza rękawic na kołku i poddaje się.

Jak na prawdziwego wojownika przystało, Diablo zapowiada, że już w maju ma zamiar odbić mistrzowski pas Rosjaninowi. Pojedynek odbędzie się już 22 maja.

Obecnie Diablo na swoim koncie ma 53 walki, z których 49 wygrał, a aż 35 przed czasem. W swojej karierze tylko trzykrotnie przegrywał i raz zremisował - czy teraz uda mu się wyrównać rachunki z Drozdem? Dowiemy się już w maju.