Mowa tutaj o „fałszywym Cristiano Ronaldo”, czyli kibicu, który w 75 minucie meczu pojawił się na boisku ubrany jak zawodnik Real Madryt. Ochroniarze najwyraźniej nie zauważyli, że nie jest to „oryginał” i nie zatrzymali fana, który szwendał się po boisku i starał grać z resztą piłkarzy. Ostatecznie został on wyproszony przez sędziego i grzecznie posłuchał jego polecenia.
Jak podaje portal NaTemat, ten mały wybryk będzie kosztować mężczyznę jednak 1800 złotych. Właśnie taką karą został on ukarany przez sąd. Został on także objęty 2-letnim zakazem stadionowym.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !