Na krążku znalazło się 10 utworów, które porywają nas nie tylko swoją melodią, ale także (a może przede wszystkim) dzięki magnetyzującemu i niezwykle emocjonalnemu wokalowi. Każdy numer zawarty na płycie w pełni oddaje emocje, jakimi nasycony jest tekst piosenki. Nie mam tutaj radości, kiedy nadchodzi czas na smutne refleksje, ani smutku, gdy tekst jest pełen optymizmu. Każdy dźwięk zdaje się być prowadzony przez wokal, a wszystkie nutki wpasowane w nastrój danego tekstu. Wszystko idealnie współgra i dopełnia się wzajemnie. Jeśli chodzi o warstwę muzyczną usłyszymy tutaj niebanalne melodie, w których ważną rolę odgrywa nie tylko gitara i perkusja, ale także klawisze oraz bas. Teksty piosenek to kolejna mocna strona tego wydawnictwa. Nie prawią one o niczym i daleko im do banalnych. Jest to płyta, która słuchacza może poruszyć i sprawić, że „wyciągniemy“ z niej coś więcej niż tylko muzyczne/rozrywkowe odczucia, ale także skłoni nas do refleksji.

„Łupiąc Kamienie“ to album, który jest godny polecenia zarówno ze względu na jego przekaz jak i warstwę muzyczną – a przecież muzyka to genialne źródło przekazu właśnie. Muzycy mają do powiedzenia coś nie tylko tekstowo, ale również dźwiękowo i właśnie idealną fuzją słowa i odgłosów instrumentów jest wydawnictwo formacji Peace & War. Płyta ambitniejsza, bardzo przyjemna dla ucha oraz duszy, kojąca nerwy, po prostu bardzo dobrze przemyślana i zrealizowana. Polecam z czystym sumieniem – nie pożałujecie!

Tracklist:

1. Nim Runą Góry
2. Ride Of The Falling Star
3. Lux Torpeda
4. Nawet Na Tej Ziemi
5. Łupiąc Kamienie
6. Noc Dzień Noc
7. Dziwna Pieśń
8. Carski Oficer
9. Na Wszystkie Dni
10. Odświeżanie