Jakiś czas temu głośno było o Kamilu Durczoku. Były dziennikarz TVN i człowiek, który stał na czele „Faktów” został oskarżony o dopuszczenie się mobbingu oraz molestowania seksualnego. Kolejne dni oraz publikacje dolewały tylko oliwy do ognia i atmosfera rosła. Ostatecznie komisja, która prowadziła wewnętrzne śledztwo w telewizji TVN doszła do wniosku, że dziennikarz jest winny i zakończyła z nim współpracę. Dziennikarz jednak do niczego się nie przyznaje, a w dodatku oskarżył redakcję „Wprost” za pomówienie i żąda 7 milionów odszkodowania.
Co ciekawe prokuratura stwierdziła obecnie, że do niczego nie doszło i nie uruchomiła stosownego postępowania mającego sprawę wyjaśnić.
Czyżby oskarżenia wobec Kamila Durczoka okazały się niesłuszne?
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !