Niedawno siecią zawładnęły tajemnicze wpisy kobiet „Lubię na…”, które sugerowały, że ochoczo zdradzają one swoje ulubione miejsca odbywania stosunków. Intryga udała się i spotkała się z dużym zainteresowaniem. W rzeczywistości była to akcja, która miała uświadomić zagrożenia rakiem piersi.
Mężczyźni nie mogli pozostać w tej sytuacji gorsi. W mediach społecznościowych już teraz można zauważyć wpisy Panów rozpoczynające się od słów „Lubię walić….”. Oczywiście treść sugeruje coś zupełnie innego i w skuteczny sposób przyciąga uwagę, jednak w rzeczywistości chodzi o….”walenie gorzały”. Jest to bowiem akcja, która ma zwracać uwagę na problem jakim jest alkoholizm.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !