Coraz większą popularnością w naszym kraju cieszą się śluby humanistyczne. Obecnie jest to tylko symbol wzajemnego oddania pomiędzy parą, która oficjalnie pragnie wyznać sobie miłość aż po kres. Już wkrótce mogą one nabrać wartości, a to wszystko dzięki nawoływaniom ateistów, których wspiera Małgorzata Fusztra, minister ds. równego traktowania.
Obecnie około 200 par rocznie zawiera śluby humanistyczne, jednak w przeciwieństwie do ślubów w 11 kościołach (m.in. katolickim, czy prawosławnym) nie mają one żadnej mocy prawnej. Co warte podkreślenia sam ślub wygląda w przypadku ślubów ateistów podobnie – występuje składanie przysięgi, nałożenie na palce partnerów obrączek oraz uroczysty charakter.
Jakie szanse na to istnieją? Póki co nie wiadomo, jednak prośba o uszanowanie i uznanie ślubów humanistycznych na równych prawach wydaje się być logiczne i co ważniejsze ma coraz większe poparcie.
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !