Od początku mówiło się, że starcie tych dwóch bokserów będzie bardzo wyrównane i emocjonujące. Nie inaczej było podczas gali Polsat Boxing Night. W dziesięciorundowym pojedynku lepszy okazał się jednak młodszy, dopiero przecierający sobie szlaki do międzynarodowej kariery – Artur Szpilka. Pięściarz ten wygrał jednoznacznym werdyktem sędziów z doskonale już znanym i cenionym na świecie Tomaszem Adamkiem i tym samym otworzył sobie drzwi do dalszych zawodowych wyzwań.

Adamek, jak na dwukrotnego mistrza przystało, z klasą przyznał, że czas kończyć zawodową karierę i zrobić miejsce dla młodszych zawodników. Szpilka natomiast zapowiedział, że przed nim jeszcze wiele emocjonujących pojedynków i intensywna praca, by osiągnąć kolejne sukcesy. Przyznał, że planuje wyjechać do USA, a także marzy o rewanżowym pojedynku z Bryantem Jenningsem.

Wygrana z Adamkiem sprawiła, że Szpilka został polskim mistrzem wagi ciężkiej, a także w światowym rankingu pięściarzy wagi ciężkiej, prowadzonym przez portal Boxrec.com, awansował z 42 na 17 miejsce. Tym samym jest on najwyżej notowanym Polakiem na tej liście.