Prawdopodobnych źródeł prima aprilis-u jest wiele: od tradycji Greków po tradycję Rzymian. Jednak najważniejsza jest jego istota. Dziś każdy będzie próbował nas nabrać – jak nie rodzina to telewizja i znajomi. Z tego też powodu mogą nam w domu ginąć różnego typu rzeczy, które magicznym zrządzeniem losu „nagle” znajduje nasz partner bądź przyjaciel. Ja na przykład schowałem pierścionek w pojemniczku na lakiery – oj tyle było szukania i nerwów mojej lubej ;) – teraz już wie. Otwieramy pojemniczek a tam go nie ma… po pewnym czasie dowiedziałem się, iż ma ona go na palcu i suma sumaru sam zostałem wrobiony – takie życie…