MIĘSO - ZABÓJCA NR 1

Jeszcze niedawno panowało błędne przekonanie, że najbardziej wartościowym i najważniejszym elementem naszej diety jest mięso. Na szczęście specjaliści do spraw dietetyki i lekarze coraz częściej zalecają stosowanie diety opartej na eliminacji pokarmów mięsnych. Przeprowadzanych jest coraz więcej badań, które po pierwsze potwierdzają wyższość diety bezmięsnej, po drugie zaczynają świadczyć na niekorzyść mięsa. Co więcej jest ono w nich przedstawiane jako powód wielu groźnych chorób.

Dane WHO wyraźnie wskazują na dwie grupy najczęstszych przyczyn śmierci. W ścisłej czołówce znajdujemy różnego rodzaju nowotwory. Największe żniwo wśród ludzi zbierają nowotwory jelita grubego, rak płuc oraz nowotwory prostaty, piersi i szyjki macicy. Kolejną grupą są różnego rodzaju choroby krążenia. Większość z nich jest bezpośrednio związana z dietą mięsną. I tak jedząc mięso narażamy swój układ pokarmowy (przypomnijmy, że nie jest przystosowany do jego trawienia) na procesy nowotworowe. Najczęściej atakowanym odcinkiem przewodu pokarmowego jest jelito grube. Rak tego odcinka przewodu pokarmowego jest przyczyną ogromnej liczby zgonów. Również choroby układu krążenia są spowodowane głównie przez niewłaściwą dietę. Dlatego coraz częściej słyszymy o tym, że ktoś dostał zawału, ma miażdżycę lub choruje na nadciśnienie. Spożywanie mięsa i trudności w jego trawieniu są także powodem chorób wątroby i tarczycy. Osteoporoza jest również skutkiem diety zawierającej nadmiar białka zwierzęcego.

ŚMIERTELNE ŹRÓDŁO BIAŁKA

Przez wiele lat mięso chwalone było jako najlepsze i najważniejsze źródło białka. Nic bardziej mylnego. Spożywamy dziś bardzo duże ilości mięsa, a co za tym idzie, dostarczamy sobie zbyt duże ilości białka. Nie ma w tym nic dobrego, ponieważ nasz organizm nie jest w stanie go przetworzyć. Nadmiar białka ulega rozkładowi, a nasz organizm zaczyna się bronić przed martwą tkanką białkową. Wytwarzane są wtedy bakterie gnilne produkujące trujące związki chemiczne. Niestety nie wszystkie z nich zostaną unieszkodliwione przez wątrobę i wydalone. Część z nich zostaje wchłonięta przez tkanki organizmu i poważnie obciąża wątrobę. Nieustanny proces gnilny jest główną przyczyną raka odbytnicy, zaparć, miażdżycy, reumatyzmu, cukrzycy i chorób układu krążenia.

Jak to możliwe, że spożywanie mięsa działa niekorzystnie na tak różne tkanki, narządy i układy? Prześledźmy proces powstawania niektórych z chorób, które wywołane są niewłaściwą dietą. Cholesterol zawarty w mięsie dostaje się do układu krążenia, jego nadmiar powoduje zatykanie naczyń krwionośnych lub ich zwężanie. Bezpośrednim następstwem jest miażdżyca, nadciśnienie, zawał serca oraz inne choroby układu krążenia. Negatywny wpływ na tkankę kostną ma przede wszystkim nadmiar białka zwierzęcego. Podczas jego rozkładu dochodzi wówczas do zbytniego zakwaszenia organizmu. Powstałe kwasy neutralizowane są przez związki wapnia i fosforany bezpośrednio „zabierane” z kości. Jak wiadomo niedobór wapnia i fosforu jest bezpośrednią przyczyną powstawania osteoporozy.