Wyznanie pewnego 23-letniego Kuby…
Poradnik rozpoczyna się wypowiedzią Pana Kuby. Pan Kuba ma 23 lata i studiuje w pewnym pięknym, lecz nie co zakopconym mieście. Wskazuje, iż miesiąc zbierał się w sobie, aby zaprosić dziewczynę z roku na kawę. Kiedy już zaprosił… dzień przed spotkaniem postanowił wysłać sms, że nie może być. Przyznaje, iż miał wyrzuty sumienia. Dziewczyna poczuła się urażona, a on wyszedł na „dupka”. Biadoli, że pewnie teraz nie chce go dziewczyna znać. Mówi, że już drugi raz jej nie zaprosi… Panicznie boi się, że pójdzie coś nie tak… Żal nam Kuby? No chłopak się wstydzi i boi. Ale, na ratunek może wyruszyć mu pewna pani psycholog!
Kubusiu, masz się odprężyć! Radka to przyjemność, a nie katorga. Im będziesz spokojniejszy, tym lepiej ona będzie przebiegać. Poradzono Kubie, aby dzień przed randką fizycznie się zmęczył, gdyż wtedy nie będzie miał siły na stresowanie – Boże… widzisz i nie grzmisz.
Co robić na pierwszej randce? Porady dla ogółu
No i się zaczęło. Ekspert radzi, aby pozytywnie nastawić się do randki. Randka to spotkanie/przygoda. Nie ma tutaj ani porażki, ani sukcesu – wydaje się to być zdrowym podejściem. Jednocześnie należy unikać spotkań, kiedy jesteśmy podenerwowani, ciekawe czemu? Oczywiście nie należy poruszać tematu związanego z poprzednimi związkami, ponoć psuje on atmosferę pierwszego spotkania – serio? Nie rozumiem dlaczego opowiadanie o byłych partnerach miało by coś psuć? Najlepiej całkowicie na nich się skupić! Mamy być także kulturalni – ale chyba, to rada ogólnie, nie tylko dotycząca pierwszej randki… Mamy rozmawiać na tematy, ciekawe dla siebie… Myślałem, że będziemy rozmawiać o czymś nudnym na czym się nie znamy. Mamy nie stresować się przed randką, ale później radzi się nam, aby przypomnieć swoje mocne strony i to ile mamy do zaoferowania drugiej osobie… Czyli jednak mamy się przejmować?
10 „tajników” sztuki randkowania! Porady dla kobiet
Uuuu tu już jest mocniej sprecyzowane i ciekawiej… Kobieta ma być realistką! Drogie panie, musicie codziennie weryfikować swoje wymagania dotyczące partnera. Nie możecie być zbyt wybredne. Radzi się także wam, drogie panie, abyście były konkretne. Nie możecie się godzić na niezdrowy kompromis (czymkolwiek on jest), ale i nie możecie być zbyt surowe (jakkolwiek miałoby się to przejawiać). Radzi się, aby być aktywnym, wychodzić z inicjatywą i szukać kontaktu z innymi. Jednocześnie nie można zadowalać się „byle czym” – kiepskie słowa w odniesieniu do drugiego człowieka. Odkrywczym jest także rada, że należy wyciągać wnioski z poprzednich randek i być świadomą – musimy wiedzieć czy się czujemy swobodnie lub nudzimy… normalnie macie z tym jakiś problem? Chyba uczucie nudy jest dość charakterystycznym i trudno go nie dostrzec… Lubię poradniki...
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !