Z moich obserwacji wynikało, iż notowania wzrosły dla Janusza Gajosa oraz Małgorzaty Szumowskiej. Ten pierwszy został wyróżniony za udział w „Układzie zamkniętym”, a pani Małgorzata za wyreżyserowanie filmu „W imię…”.

Natomiast na cenzurowanym zostali P. Diddy, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Borys Szyc oraz Marek Zuckerberg. Pan Diddy za zaniedbywanie dzieci (ponoć na ich ubrankach zauważono ślady narkotyków). Pani Marta i Pan Borys zostali uhonorowani Złotymi Wężami (odpowiednikami Złotych Malin) w kategorii najgorszy aktor i aktorka 2012 r. – oczywiście nie zjawili się po odbiór nagród. A Marek Zuckerberg został skarcony za wprowadzenie możliwości wysyłania, za dodatkową opłatą, wiadomości do gwiazd.

Wydaje się, iż ostatni z tegoż grona wykazał się zmysłem biznesmena i wykorzystał ludzką ciekawość oraz fanatyzm fanów – karać go za to, jest co najmniej dziwne.

No, ale nie o racjonalność tutaj przecież chodzi tylko o zapełnienie części gazety… Swoją drogą takowa gazetka może być źródłem wielu ciekawych artykułów – poruszane w niej kwestie są często wyjątkowo śmieszne, nieracjonalne i szokujące głupotą…

Wydaje mi się, iż jednym z podstawowych celów pisanych artykułów jest dojście przez czytelników do wniosku, iż te wszystkie gwiazdy i milionerzy są głupi i popaprani. Czytelnik z przyjemnością stwierdza – „może nie jestem bogaty, ale jestem mądrzejszy, uczciwszy oraz lepszy od tych bogatych głupców”.