„Ida” to prawdziwa duma polskiej kinematografii i po latach bez większych sukcesów naszych twórców, jedno z najbardziej docenionych polskich dzieł. Można już śmiało stwierdzić, że film ten zdominował wszelkie europejskie rozgania nagród i cały czas nie zwalnia tempa. Po poprzednich osiągnięciach, nadchodzi czas na kolejne. Tym razem reżyser „Idy”, Paweł Pawlikowski, sięgnął po wyróżnienie z rąk przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Martina Schluza.

Reżyser otrzymał nagrodę LUX Prize, która przyznawana jest przez Parlament Europejski za zachęcenie w szczególny do dyskusji o wartościach istotnych dla Unii Europejskiej. Polska produkcja była jednym z zaledwie trzech obrazów, które zostały nominowane do nagrody. Pozostałe obrazy to słoweński „Klasowy Wróg” oraz francuski „Dziewczyny z bandy”. Filmy te po raz pierwszy wyświetlono we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej w ramach Dni Nagrody LUX zorganizowanych przez Parlament Europejski.

To kolejne osiągnięcie twórców filmu „Ida”. Obraz ten zdobył już nagrody w Warszawie, Gdyni, Londynie, Wiesbaden, Gijon, Mińsku, Toronto, Los Angeles i Rydze. Mamy nadzieję, że wkrótce do tej pokaźnej listy dołączy także statuetka Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.