Mowa tutaj oczywiście o jednej z największych nadziei tego roku na statuetkę. Film Pawła Pawlikowskiego „Ida” od wielu miesięcy zachwycał widzów i krytyków filmowym na całym świecie, a także zdobywał wiele prestiżowych nagród. Zdał także największy sprawdzian i spełnił oczekiwania wszystkich widzów w naszym kraju – otrzymał Oscara 2015 w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Ten sukces przejdzie bez najmniejszych wątpliwości do historii polskiej kinematografii i miejmy nadzieję przełamie złą pasję Polaków, którzy od lat próbowali zdobyć tę prestiżową statuetkę.

Andrzej Wajda, Roman Polański oraz Agnieszka Holland to najbardziej rozpoznawalne polskie nazwiska branży filmowej. Każdy z wyżej wymienionych twórców stawał w szranki do walki o Oscara. Niestety kończyło się jedynie na wielkich nadziejach i ogromnym rozczarowaniu. Wajda otrzymał nagrodę za całokształt twórczości, jednak nigdy polski film nie otrzymał tej prestiżowej nagrody – aż do dziś!

„Ida” Pawła Pawlikowskiego co prawda nominowana była w dwóch kategoriach, jednak nagrodę udało się zdobyć w jednej, ważniejszej – najlepszy film nieanglojęzyczny.