Dziś przebudzając się przy jednym z popularnych programów śniadaniowych (w którym jak zwykle poruszane są bardzo istotne i mądre sprawy), zwróciłem uwagę na rozmowę dotyczącą życia przeciętnego studenta. Łódzcy naukowcy (o dziwo nie amerykańscy) stwierdzili, iż studenci nie dbają o higienę osobistą, źle się odżywiają oraz nadużywają różnego typu używek. Powiem szczerze, iż kwestie dotyczące higieny osobistej są z mojego punktu widzenia wątpliwe – z moich osobistych doświadczeń i obserwacji wynika coś zupełnie odmiennego. No chyba, że w okolicach Łodzi panuje jakiś specyficzny mikroklimat sprzyjający rozwojowi grzybów i pleśni ;)