W prima aprilis po Internecie krążyło wiele oszukanych lub stuningowanych wiadomości – pomysłowość (oraz naiwność) niektórych ludzi naprawdę nie zna granic. Jedną z nich była prognoza pogody, która zakładała, iż zima nie odpuści aż do końca maja – ha, ha, ha… Człowiek czytając taką wiadomość w dzień żartownisiów miał do tego spory dystans. Jednak wyglądając dziś za okno nabiera się pewnych wątpliwości… Mam nadzieję, iż żarty związane z pogodą nie zostały wysłuchane przez siły wyższe – jeśli tak, to byłby dowód na to, że Bóg ma duże poczucie humoru i złośliwości…